parafii pw. św. Mikołaja w Bielsku-Białej

kronika osób pochowanych

Ludwik Kreis

       urodził się 18 maja 1906 roku w Mazańcowicach, w powiecie bielskim, syn Franciszka i Heleny, miał młodszych braci Franciszka, Aloza i Emila. W czasie I wojny światowej ukończył szkołę powszechną w Mazańcowicach. Później pomagał rodzicom w gospodarstwie rolnym. W okresie międzywojennym pracował m.in. jako odlewnik w Bielsku w firmie E.Műnstermanna.

         W 1929 roku ożenił się z Amalią Chrostek. Mieszkał z rodziną w niewielkim gospodarstwie w Mazańcowicach, pod numerem 131.

       W czasie okupacji niemieckiej , mieszkając na terenie włączonym do III Rzeszy wypełnił kwestionariusz i zaklasyfikowany do III kategorii volkslisty. W konsekwencji powołany został do służby w Wehrmachcie, odbywając szkolenie we Wrocławiu w jednostce VIII Korpusu. Później służył w jednostce wojskowej stacjonującej we Francji. Tam, wraz z kilkoma innymi Polakami wcielonymi do Wehrmachtu nawiązał kontakt z francuskim ruchem oporu i dostarczył partyzantom dużą ilość broni.

         Wzięty do niewoli na froncie zachodnim, z alianckiej niewoli wrócił do domu przez Czechy, latem 1945 roku. Jego dom i budynki gospodarcze zostały spalone w wyniku radzieckiego ostrzału artyleryjskiego w czasie walk frontowych.

         Jesienią 1954 roku zatrudnił się jako robotnik leśny w Czechowicach. Starał się odbudować dom i zapewnić utrzymanie rodzinie.

       10 sierpnia 1946 roku miejscowi partyzanci z Narodowych Sił Zbrojnych pozostawili u niego w gospodarstwie 5 karabinów. 2 września 1946 roku został aresztowany wraz z najstarszym synem Franciszkiem przez Urząd Bezpieczeństwa Publicznego. Wziął na siebie odpowiedzialność za przechowywaną broń przyczyniając się do uwolnienia syna.

         Sądzony w trybie doraźnym przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Katowicach na sesji wyjazdowej w Bielsku, 12 października 1946 roku został skazany na karę śmierci, utratę praw publicznych na zawsze i przepadek mienia.

         Z zachowanych akt wyłania się mord sądowy. Rozstrzelany 26 października 1946 roku na terenie więzienia w Bielsku. Ówczesny, komunistyczny prezydent RP Bolesław Bierut nie skorzystał z prawa łaski.

         Razem z Ludwikiem Kreisem zostali skazani i wraz z nim zginęli, żołnierze NSZ Leopold Siekliński  ps. „Poldek” i Karol Borgieł ps. „Wacek”.

         Został pochowany w sektorze C6 w grobie 79-80 (zbiorowym)  „5”, 689,66.  Miejsce dziś nie istnieje.
 
Na podstawie tekstu Bogdana Ścibuta, informacji Jacka Przybyło oraz zapisu pochówkowego.


Serdecznie dziękuję wszystkim osobom, które przekazując dokumenty, fotografie i informacje o bliskich zmarłych, znacząco ubogaciły stronę naszego cmentarza.
Krzysztof Raczek.


Ta strona używa plików cookies

Dalsze korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w polityce cookies.